Twój Strażnik wagi

piątek, 31 stycznia 2014

34 minuty z FitnessBlenderem...

Regeneruję organizm przed Focus T25  z którym mam zamiar walczyć od poniedziałku. 
Czuję przemęczenie więc lekkie coś ale chyba za lekkie... ze względu na małe obciążenie.






Mogłam dodać jeszcze plank i pompki... ale przypomniało mi się o tym dopiero w wannie...

środa, 29 stycznia 2014

Domowy trening

Po wczorajszym (absolutnie koniecznym) odpoczynku dzisiaj lekki trening wg poniższej rozpiski, niestety z mniejszym ciężarem (mam hantle 5 kg) więc i zmęczenie mniejsze, na koniec zamiast 5-ciu zrobiłam 30-ci, potem zaczęłam nawet Zwowa chyba 39 ale odpuściłam, nie czuję się najlepiej więc nie będę przesadzać...

Link do treningu:

http://niebieskoszara.blogspot.com/2014/01/domowy-trening-z-obciazeniem-kettlebell-8kg.html


poniedziałek, 27 stycznia 2014

Zwow 42

Nie chciało mi się dziś, zapatrzałam się na losowanie grup na MŚ Siatkarzy i tak jakoś zeszło. Po wczorajszym czuje to i owo a i 8 dni treningu pod rząd zrobiło swoje.
No ale wykonałam. W czasie 15 min.

Zwow 42

Nie lubię burpees a z takim wyskokiem to już całkiem... za to uwielbiam pompki (chyba się powtarzam??) reszta znośna bez emocji.
Czas na rest ale czy starczy mi odwagi ??
Nagrałam się dziś - wyglądam okropnie a nie ubywa mnie już :( no cóż... dieta się kłania.. 



niedziela, 26 stycznia 2014

Wyzwanie 99-11

A dzisiaj co innego. Dla odmiany, żeby mi się Zuzka nie znudziła...

z Tygryskowego bloga zrobiłam to:

99 do 11

z biegiem na końcu :)

Fajne.
Ponad godzinkę.
Ale nie wiem czy jeszcze raz się skuszę !

sobota, 25 stycznia 2014

Zwow 57 i 46

Wczoraj powtarzałam Zwow 22 żeby zrobić tak na 100 % jak ma być - czas 19 min 20 sec.

a dzisiaj 57 i 46

57 intensywny


a 46 na dokładkę... jako samodzielny chyba jednak zbyt lekki :)


Jakbym jeszcze jadła tak ja ćwiczę to byłoby cudnie... jest wieczór a ja najedzona choć jak przeanalizowałam menu dzisiejsze to wcale nie zjadłam dużo tylko nie to co powinnam czyli pyszną babkę z polewą czekoladową i migdałami, 4 cukierki + 2 kostki czekolady...
i tak się zastanawiam po co było na obiad jeść czysto jak popołudniu zrypałam sprawę... !!
no ale to było silniejsze ode mnie... mało tego, tą babkę to sobie najpierw sama upiekłam..



czwartek, 23 stycznia 2014

Zwow 22

To było wczoraj bo dziś basen.
Myślę, że jutro wykonam ponownie ten zestaw bo to pierwszy po którym zostałam leżeć...


Uwielbiam pompki. Każde, które potrafię wykonać. 

wtorek, 21 stycznia 2014

Zwow 66

300 powtórzeń. Tak się zapędziłam, że nie myślałam, że piąte ćwiczenie to dopiero czwarte i chyba podświadomie trzymałam jeszcze siły w zapasie... ale momentami miałam serdecznie dość !
Czas 30 minut.


Muszę się zebrać w sobie bo źle to wygląda... waga w górę a u mnie to ledwie moment..