Zwow 21 - dla mnie niewykonalny ze względu na stanie na rękach /przeciwwskazania medyczne/... więc odpuściłam.
Był Zwow 23
i Zwow 24
Obydwa dały w kość. Jak wszystko ostatnio. Obijam się ciutek chyba.
A teraz tańczę, robię sobie chwilkę przerwy od Zuzki. Ale tylko chwilkę :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz