Twój Strażnik wagi

wtorek, 11 marca 2014

Focuc T25 po fazie Alfa.

Po Alfie szału nie ma. W zasadzie to nic nie ma. Kilogramy ciut na plus a wymiary raczej bez zmian.
Teraz walczę z Betą. Dziś po Speedzie 2 umarłam (ale to chyba efekt zmęczenia nóg na rolkach) a wczorajsze Core Cardio bardzo przypadło mi do gustu.

T. twierdzi, że mam już tylko nie przytyć. Ale ja swoje wiem i pozbędę się kiedyś tych 5-8 kg. Nie więcej.
W moim wieku wystarczy. Żeby zmarszczki zanadto nie wyszły.