Twój Strażnik wagi

czwartek, 17 października 2013

Ups. To nie tak, że nie ćwiczę. Wręcz przeciwnie. INSANITY. Zaczynam 2 miesiąc.
Już się przyzwyczaiłam, ale na początku to była masakra :) Teraz wiem czego się mogę spodziewać a i to nie do końca.
Efekty takie jak przy innych zestawach, bez rewelacji albo pod wałkami tłuszczu po prostu nie widać.
Ale ciągle w dół a mięśnie się tworzą - zwłaszcza na nogach !