Twój Strażnik wagi

poniedziałek, 6 stycznia 2014

Zwow 47 i Zwow 59

Wreszcie czułam, że ćwiczę a po treningu pojawił się pot.
Do zwowa 47 mogłam przyłożyć się bardziej ale robiłam go jako drugi i już mi się liczenie do 5-ciu mieszało :)
Zuzka fajna jest. Ona jak ona ale zestawy całkiem spoko.

Zwow 59

Zwow 47 


Czuję już jutrzejszy ból.... 

niedziela, 5 stycznia 2014

Zwow 60

Coś lekkiego. Zwow 60. Na moje obolałe ciało. Wczoraj rest bo bolało wszystko (brzuch, pupa, uda, stopa, gardło i cieknący nos.. )
Jedna Zuzka to dla mnie jednak za mało...


Od przyszłego poniedziałku zaczynam T25+Zuzkę.
Mam nadzieję, że to będzie TO.

piątek, 3 stycznia 2014

Zwow 2 (Zwod 2)

Poszło. Jako tako. Szybko i na średnim zmęczeniu. Jeden zwow na dzień to raczej za mało. Ale dziś nie chciałam więcej, chyba wręcz nie powinnam.
Robimy trzy serie czterech ćwiczeń jak na wstępie filmu.
Czas optymalny to 15 min. ale to chyba mniej ważne. Ważniejsza jest dokładność.
U mnie dziś 18 min. 15 sec.  Powtórzę jak ciało będzie w lepszej dyspozycji.


Po wczorajszych czuję poślady i uda. Czyli warto było.

czwartek, 2 stycznia 2014

Zwow 56 i 27

Jak zobaczyłam swoje zdjęcia z Sylwestra to się przeraziłam... wielki tłusty bab.
I choć suwak nie kłamie a i ciuchy dużo mówią to jednak rozmiar 38 wcale nie jest taki cacy przy moim krasnalim wzroście....

Ale.
Jak zaczynałam 10 miesięcy temu to nie myślałam, że aż tyle wytrwam....
Nie mam na Nowy Rok żadnych postanowień ale jeden plan.

Plan jest taki, że będę tu umieszczać moje codzienne treningi.
I żałuję, że nie robiłam tego wcześniej bo miałabym teraz przegląd.
Był Shred i BR z Jillian, Insanity i Mell B. oraz Tiffany. To ćwiczenia oczywiste.
Ale przećwiczyłam też masę innych Fitness Blenderów itd.. i tego żal, że nie zapisałam.

Zaczynam dziś.

02.01.2014 r.
Była Zuzka Light
Zwow 56


oraz
 Zwow 27


Wystarczyło. I nieźle się zmęczyłam....

czwartek, 17 października 2013

Ups. To nie tak, że nie ćwiczę. Wręcz przeciwnie. INSANITY. Zaczynam 2 miesiąc.
Już się przyzwyczaiłam, ale na początku to była masakra :) Teraz wiem czego się mogę spodziewać a i to nie do końca.
Efekty takie jak przy innych zestawach, bez rewelacji albo pod wałkami tłuszczu po prostu nie widać.
Ale ciągle w dół a mięśnie się tworzą - zwłaszcza na nogach !

środa, 21 sierpnia 2013

Mam teraz wenę na filmiki kanałowe... Fitness Blender  oraz XHIT Daily zawsze znajdą coś dla mnie :) Dziś była godzina na rolkach... myślałam, że to łatwiejsze jest :D

Do czerwca dam radę... tylko cel mi się oddala... bo chcę więcej i więcej... tzn. mniej :)

środa, 3 lipca 2013

:)

Dobijam do końca BR... jeszcze 1,5 tygodnia, potem (chyba) urlop i znów jakiś program... może INSANITY ? ale jeszcze nie wiem czy się pisać na to... czas pokaże :)
Wg suwaka jestem dokładnie w połowie drogi... ale na drugą połowę mam 11 miesięcy !! w czerwcu ma być cudnie !